 |
Pannonia - motocykle zabytkowe .::forum poświęcone motocyklowi Pannonia i innym motocyklom zabytkowym::.
|
|
Obecny czas to Pon Lut 18, 2019 20:08 |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 19:28 Temat postu: demontaż pannoni |
|
 |
|
robert001 Easy rider


Wiek: 49 Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 531 Skąd: Gdynia
|
Panowie rozebrałem praktycznie cały motor, mam tylko jeden problem a mianowicie jak rozmontować przedni widelec aby rozdzielić półki od reszty |
|
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 19:54 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
tomek Moderator


Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 426 Skąd: ossy <okolice lotniska katowice-pyrzowice>
|
sciagasz zmortyzator cierny pod tym pasz nakretke na sztycy w niej jest srubka prezlotowa zabezpieczajaca preze samoczynnym odkreceniem sie wykrecasz , nastepnie specjalnym kluczem jak masz odkrecasz ja lub jakis pobijakiem i mlotkiem wyciagasz widelec a dolna polke wyciagasz przez odkrecenie dwuch srob w niej i wyciagniecie goleni i wyszstko juz rozebrane:D _________________ SHL M11
PANNONIA T1
OGAR 205
 |
|
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 17:57 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
robert001 Easy rider


Wiek: 49 Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 531 Skąd: Gdynia
|
dzięki stary i pozdrawiam - walczyłem z tym jak "lew' ale bez wskazówek ani rusz |
|
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 10:56 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
tomek Moderator


Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 426 Skąd: ossy <okolice lotniska katowice-pyrzowice>
|
nmspr mam nadzoieje ze choc troche rady pomogly  _________________ SHL M11
PANNONIA T1
OGAR 205
 |
|
|
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 18:57 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
robert001 Easy rider


Wiek: 49 Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 531 Skąd: Gdynia
|
po długiej walce - trwała aż 3 godziny wykręciłem "gada" ale na tyle ją uszkodziłem że będę poszukiwał nowej sztuki. Gdzie można się udać, by7 ją zdobyć? |
|
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 08:44 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
c64club Polny popierdalacz

Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 16 Skąd: SK
|
Właśnie męczę się z tą właśnie częścią Panny. Zakupiona za flaszkę "sama rama bez dynama", po dzwonie. Poprzedni właściciej "więcej na tego czorta nie wsiadł", opchnął wszystko na części jużładnych parę lat temu. Półek i lag nie odkręcił, mimo usilnych starań. Nawet próbował jakąś dźwignię przyspawać do nakrętki , ale się urwała. Potem znowu naftą, olejem i przecinakiem. Całe szczęście, że po tym spawaniu jeszcze potraktował to "tłustym", to nie zardzewiało do reszty. Po odczyszczeniu tego wachą, ukazał mi się taki widok:
(zwrócić uwagę na przyspawany gwint na rurze sterowej)
Laga jedna "na miejscu":
Druga częściowo wybita (pewnie "wsadził rułę i naparzał"):
Rurę sterową myślę załatwić tak:
-zmierzyć skok i średnicę gwintu oraz długość (wewnątrz)
-zfrezować z góry aż do nakrętki albo nawet razem z nią
-nabyć nową nakrętkę, niekoniecznie od Panny, raczej jakąś z pozrądnego materiału, w miarę możliwości z tym samym gwintem co oryginał
-wyturlać nową (gwint oryg. lub pod nową nakrętkę)i połączyć ponownie z talerzykiem amortyzatora ciernego (pewnie spawając na tokarce)
Frezarkę ze stopą elektromagnetyczną mogę pożyczyć, blachy boczne główki ramy wystarczą do jej zamocowania, a rura sterowa na szczęście nie będzie miała w stosunku do frezu ruchu wahadłowego tylko obrotowy, więc freza nie zniszczy.
Pomyślałem, że mając obie półki niepołączone lagami, będę miał robotę troche ułatwioną. Z resztą i tak je muszę wybić, bo są krzywe i zardzewiałe Tylko jak te lagi wybić z górnej półki? Są na wcisk na ciepło, na jakiś gwint czy jeszcze inny patent? _________________ Po co siwieć o jakieś pierdoły?
http://www.grzegorski.net |
|
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 10:15 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
toni175 Easy rider


Wiek: 36 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 355 Skąd: starachowice
|
wszystko bierze sie z niewiedzy i nie patrzenia w katalog części lub instrukcje naprawy. Tą nakrętke w większości przypadków odkręca się palcami - warunek, najpierw trzeba zdjąć półke, bo nakrętka ma kołnierz pod nią.
Po zdjeciu półki, odkręceniu nakrętki, cały przód pójdzie w dół. rury wyjmiesz po odkręceniu śrub w dolnej półce, i zluzowaniu tuleji zaciskowej dolnej półki - słabo brzmi ale po zerknięciu na dolną półkę będzie wiadomo o co chodzi.
Sztycę, nakrętkę kupisz u mnie w cenie paliwa i czasu na dwukrotny dojazd do kolegi po stopę.... |
|
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 11:09 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
c64club Polny popierdalacz

Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 16 Skąd: SK
|
Cytat: | dojazd do kolegi po stopę.... |
Że what? Nie znam tego wyrażenia  _________________ Po co siwieć o jakieś pierdoły?
http://www.grzegorski.net
Ostatnio zmieniony przez c64club dnia Czw Mar 21, 2013 11:17, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 12:38 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
toni175 Easy rider


Wiek: 36 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 355 Skąd: starachowice
|
po stope elektromagnetyczną z frezarką. odezwij sie na priv jak bedziesz potrzebował tej sztycy i nakrętki. |
|
|
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 12:45 Temat postu: Re: demontaż pannoni |
|
 |
|
c64club Polny popierdalacz

Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 16 Skąd: SK
|
Aha. Dzięki za info
Jak to porozbieram, to się zgłoszę. Łatwiej jednak jest nabyć niż zdobyć odpowiedni materiał i dotaczać samemu.
Edit po kolejnym popołudniu:
Starałem się być dla Panny delikatny. Multiszlifierką z cienki frezem węglikowym wyciąłem z nakrętki i gwintu wszystkie spawogluty. Półki zdjąłem specjalnie na tę okazję wykonanym ściągaczem:
Uploaded with ImageShack.us
Niestety nakrętka była tak zapieczona w otworze w półce (otwór zaklepany i chyba nadtopiony spawaniem), że ebz ściągacza żadna cywilizowana metoda nie działała.
Przed odkręceneim nakrętki musiałem jednak jeszcze odciąć pierwsze 3mm sztycy, gdyż zwoje gwintu były rozklepane (ktoś walił młotem w czoło rury sterowej). Po złożeniu i regulacji łożysk zostanie jeszcze parę zwojów na nakrętkę ustalającą (kontrę). _________________ Po co siwieć o jakieś pierdoły?
http://www.grzegorski.net
Ostatnio zmieniony przez c64club dnia Pią Mar 22, 2013 08:04, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|